See You Next Year 2016 - EC1/Biała Fabryka


See You Next Year 2016 to motoryzacyjne wydarzenie odbywające się w regionie łódzkim. Zostało zapoczątkowane przez łódzką grupę StancedLodz zrzeszającą miłośników motoryzacji oraz tuningu w nurcie stance. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w Konstantynowie Łódzkim, a tym razem organizatorzy postanowili przenieść ją do centrum Łodzi. Z jakim skutkiem?


Zanim tegoroczna edycja See You Next Year dotarła Białej Fabryki, gdzie przez dwa dni można było podziwiać perełki stance'owej motoryzacji, po drodze czekało nas jeszcze kilka przystanków. Piątkowy wieczór rozpoczął się na parkingu pod Pasażem Łódzkim, by już wspólnie przenieść się pod zrewitalizowane obiekty EC-1, które stanowiły piękne tło dla aut zakwalifikowanych na ten event.

Z niewielkim poślizgiem czasowym, już w eskorcie policji odbył się oficjalny przejazd samochodów ulicami miasta. Trasa prowadziła do tunelu W-Z i zawracała przy dworcu Łódź-Kaliska w stronę ulicy Piotrkowskiej. Tam (za przyzwoleniem władz miasta) auta prezentowały się na długim odcinku łódzkiego deptaka przyozdabiając tętniącą życiem w piątkowy wieczór ulicę. 




W sobotę od 10 wszystkie auta znajdowały się już w Białej Fabryce, gdzie nastąpił finał imprezy. Miejscówka wypełniona autami wyglądała nieziemsko. Organizatorzy w idealny sposób wykorzystali potencjał i industrialny klimat Łodzi wybierając to miejsce na  drugą edycję See You Next Year. Sama bardzo dawno nie gościłam w Białej Fabryce; do tej pory jej wnętrze kojarzyło mi się tylko z nudną, szkolną wycieczką w dawnych czasach. Okazało się, że po przeprowadzonej kilka lat temu modernizacji dziedzińca wewnętrznego oraz skansenu to miejsce nabrało zupełnie nowego klimatu i znaczenia przy organizacji imprez. 





Organizatorzy przeprowadzali selekcję aut kwalifikowanych do udziału w imprezie i dzięki temu See You Next Year utrzymało niesamowicie wysoki poziom. Dbałość o szczegóły i piękno pojazdów to główny priorytet tego wydarzenia. 

W sobotnie popołudnie w Białej Fabryce zjawił się Tede, który zagrał kameralny koncert dla uczestników imprezy. Dla wielu osób była to niespodzianka, ponieważ organizatorzy nie ogłaszali oficjalnie tej informacji. Trzeba przyznać, bardzo przyjemna niespodzianka.

Jestem bardzo zadowolona, że druga odsłona See You Next Year wypadła tak dobrze. Cieszy mnie również dobra współpraca z władzami miasta oraz policją, która nie wlepiała mandatów na lewo i prawo, jak miało to miejsce we Wrocławiu na Raceism.

Oby tak dalej!









Nowszy post Starszy post